SPRZEDAM DOM I DZIAŁKI 1,5 ha [opis szczery, że aż boli]
Dzień dobry,
wiem, że pewnie dzisiaj obejrzałeś już kilka, kilkadziesiąt ogłoszeń i ostatnim, co chcesz robić jest czytanie opisów, ale wierz mi - jeśli przeczytasz sobie całość, to zaoszczędzisz sporo życia sobie i mi także. Sam niedawno byłem w tej sytuacji - wiem, o czym piszę.
PRZEDMIOT SPRZEDAŻY:
Działka 1: dom + podwórze o powierzchni 16 arów (dz nr 51. (...)
Pokaż więcej
SPRZEDAM DOM I DZIAŁKI 1,5 ha [opis szczery, że aż boli]
Dzień dobry,
wiem, że pewnie dzisiaj obejrzałeś już kilka, kilkadziesiąt ogłoszeń i ostatnim, co chcesz robić jest czytanie opisów, ale wierz mi - jeśli przeczytasz sobie całość, to zaoszczędzisz sporo życia sobie i mi także. Sam niedawno byłem w tej sytuacji - wiem, o czym piszę.
PRZEDMIOT SPRZEDAŻY:
Działka 1: dom + podwórze o powierzchni 16 arów (dz nr 51.1)
Działka 2: ogród o powierzchni 20 arów (dz nr 51.2)
Działka 3: łąka o powierzchni 30 arów (dz nr 74/3)
Działka 4: grunty orne o powierzchni 4 arów (dz nr 74/4) i łąki trwałe o powierzchni 83 arów (dz nr 74/2)
ŁĄCZNIE: 153 ary (15.300 m kw)
WŁASNOŚĆ:
wszystko należy do mojego Ojca, a wcześniej do moich Dziadków. Księgi czyste.
POŁOŻENIE:
wieś Łąka, gm. Otmuchów - środek wioski, koło kościoła, przy skrzyżowaniu i drodze wylotowej.
W okolicy lasy (dość spore), niewielka rzeczka oddalona od domu (nie zalewa), do Jeziora Otmuchowskiego - 10km, przejście graniczne jest w wiosce, a na Biskupią Kopę ok. 30km.
ATUTY:
niby zadupie, a jednak centrum wioski,
niby centrum, a jednak prawie ostatni dom w zabudowie,
fajny, stuletni kasztanowiec na podwórzu oraz orzech włoski,
duża działka, duży ogród i jeszcze łąka do tego - można iść na szeroko,
na podwórzu jest kanał samochodowy oraz kompostownik,
dom jest dość duży - ok. 100m pow. mieszkalnej i ok. 200 pow. gospodarczej.
WADY:
wszystko, co napisałem powyżej - jeśli ktoś nie lubi takich klimatów. Wieś to wieś, a stary dom to stary dom - to trzeba lubić. Ja lubię.
OPIS:
DOM - jest fajny, stary i poniemiecki oraz do remontu. Kapitalnego. Nie ma co ściemniać, że można się wprowadzać - no chyba, że na zimny kemping. Dach z dachówki eternitowej. To raczej nie są witaminy, choć dziadek żył pod tym 89 lat. Podłogi do zrobienia, łazienka - gruz. Gaz z butli, prąd i szambo są. Instalacje do wymiany. Czyli ogólnie: wybebeszczyć na amen i zrobić z tego coś porządnego. Opcja: mieszkam i remontuję raczej dla hardcorowców i raczej na kolejny sezon letni.
Pytanie: remontować czy burzyć? Jestem po 1,5 roku remontowania własnego domu w podobnym stanie i powiem tak: ja to lubię i mi się podoba ten los. Moim zdaniem: jeśli masz pracę, która pozwala Ci na remont po godzinach, masz kasę i masz metę gdzieś blisko - remontuj. Zrobisz z tego fajną rzecz z tzw. duszą (czyli milionem problemów). Ale jeśli masz dojeżdżać 50km codziennie z pracy, żeby zmęczony tyrać w gruzie i łudzić się, że zaoszczędzisz kilka groszy - zburz to w cholerę, weź materiały (więźba i cegła) i postaw sobie mały, nowy, energooszczędny domek stylizowany na stary i ciesz się życiem. Ja w mój remont włożyłem już ponad 200 tys i końca nie widać. Ale satysfakcji (oraz zszarganych nerwów) nie odbierze mi nikt! :)
Potencjał. Na pewno nie jest to samotnia wśród wysokich gór i gęstych lasów. To jednak oznacza, że nie musisz się martwić o to czy w zimie do niego dojedziesz. Ja po zimie musiałem kupić 4x4. Ale nie jest to też domek z osiedla pod miastem - do Nysy masz ok. 20km. Na Twoim miejscu kupiłbym dom + ogród i właśnie na ogrodzie bym się wybudował, a stary dom wykorzystał sobie jako kanciapę, magazyn i warsztat. A potem to rozebrał. No ale ja mieszkam pod Jelenią Górą No i jeszcze dobrze jest mieć pomysł: co robić na wiosce. Pomysł dla siebie, dla Żony, dla dzieci Ja od 1,5 roku mieszkam na dwa domy: miasto/wieś i raczej nie polecam.
Potencjał biznesowy. Jest raczej większy niż wypoczynkowy, acz przez lata tułania się po kraju bywałem w takich agroturystykach w centrach miast, więc nic mnie już nie zdziwi. Tutaj jest działka wzdłuż drogi. Można budować warsztat, magazyn - cokolwiek. Ale wydaje mi się, że jednak najlepiej byłoby tam po prostu żyć sobie i pracować raczej zdalnie lub w terenie.
CENA: rozbija się na takie kwoty:
dom i podwórze - 160 tys czyli to jest cena działki. Kasa za więźbę i cegłę zrównoważy rozbiórkę domu.
ogród - 60 tys - do ogrodu jest wjazd przez podwórze.
łąka - 80 tys - wjazd osobno
pole - 60 tys - wjazd osobno. Pod polem biegnie wodociąg.
Oczywiście, jeśli będzie zakupowa kompilacja to będzie też i promocja. Ale można też po kawałku.
Ogólnie: jest to tania opcja dla kogoś z pomysłem.
ZDJĘCIA: zrobiłem i opisałem ponad 160 zdjęć domu - pomieszczenie po pomieszczeniu.
Wyślij mi swój adres e-mail, a wyślę Ci komplet - będziesz wiedział o czym mówię.
OGLĄDANIE DOMU: wnętrze po wcześniejszym umówieniu, z zewnątrz - proszę bardzo.
PYTANIA? Chętnie odpowiem. Nie jestem pośrednikiem, więc raczej wiem, co sprzedaję. A co nie wiem, to dopytam Ojca.
Jeśli trzeba to opowiem również o urokach remontu starego domu - jest to ciekawa i obfitująca w wiele emocji i dramatycznych przygód historia, która wciąż się dzieje. Ale ja powiedziałem: albo ja wykończę ten dom, albo będzie na odwrót Aktualnie sytuacja jest niejednoznaczna, ale ponoć dobrze to już było :) Więc jeśli chcesz iść tą drogą, to być może ten dom czeka właśnie na Ciebie.
Pozdrawiam serdecznie!
Krzysiek
Ogłoszenie nie stanowi oferty w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego.